Bądź gotów pogrążyć się w Świecie Cieni. Pokochaj walkę, pokochaj krew. Pokochaj samego siebie.
Music
czwartek, 27 lipca 2017
Rozdział 12
Magnus
- Słońce tutaj jest naprawdę cudowne nie uważasz? - spytałem Alec'ka
Mój uśmiech zgasł gdy dostrzegłem, że mój mega gorący chłopak zamiast opalać się na słońcu leży na leżaku w cieniu parasola.
- Alec'k tak się nigdy nie opalisz wiesz? - próbowałem go przekonać.
- Magnusie, nie zrobisz ze mnie gorącego Hiszpana. Jeśli masz ochotę na opalonych i umięśnionych przystojniaków to niestety cię zawiodę.
- Żaden opalony Hiszpan nie dorasta ci nawet do pięt. - powiedziałem i pocałowałem swojego chłopaka.
Simon
- Isabelle jesteś pewna? To nie wygląda zbyt stabilnie. - po raz setny próbowałem przekonać czarnowłosą.
Łowczyni stała na zamarzniętym jeziorze i uśmiechała się szeroko. Co nam strzeliło do głowy, żeby poprosić Magnusa o portal do Rosji? Na Syberii jest cholernie zimno.
Nie żebym ja jako wampir czuł zimno, ale widzę jak Isabelle się trzęsie.
- Wracajmy jest zimno. Przeziębisz się.
- Nie, chce pojeździć z moim chłopakiem na łyżwach na zamarzniętym jeziorze na Syberii. - powiedziała jak mała dziewczynka.
Czasami mam wielką ochotę zamknąć ją w pokoju na klucz.
-Nie marudź tylko chodź. Ktoś musi mnie przecież wyciągnąć jeśli wpadnę do jeziora.
Jocelyn
- Kanasandro Herondale masz natychmiast zjeść ten groszek!
Patrzę załamana jak Luck próbuje nakarmić wnuczkę. Doprawdy pory karmienia są najgorsze.
Zresztą co się dziwić jak Clary była w jej wieku próba nakarmienia jej kończyła się jedzeniem wszędzie tylko nie w jej buzi.
- Zrób jej samolocik, na Clary to zawsze działało.
I kolejna próba zakończona porażką.
- Geny Herondale'ów pokonały samolocik. Jeśli Clary będzie chciała mieć jeszcze jedno dziecko, wybij jej to z głowy. - powiedział zrozpaczony dziadek i wrócił do prób nakarmienia wnuczki.
Mała bardzo tęskni za rodzicami. Do spania wkładamy Kassi do łóżeczka koszulkę Clary i Jace'a na zmianę by mała miała poczucie, że jej rodzice są tutaj.
_______________________________
Płakać mi się chce przez tą końcówkę!!! ☹☹
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"- Magnusie, nie zrobisz ze mnie gorącego Hiszpana. Jeśli masz ochotę na opalonych i umięśnionych przystojniaków to niestety cię zawiodę.
OdpowiedzUsuń- Żaden opalony Hiszpan nie dorasta ci nawet do pięt. - powiedziałem i pocałowałem swojego chłopaka." HAHAHAHAHHAAH, padłam!! :DDD
"- Geny Herondale'ów pokonały samolocik. Jeśli Clary będzie chciała mieć jeszcze jedno dziecko, wybij jej to z głowy. - powiedział zrozpaczony dziadek i wrócił do prób nakarmienia wnuczki." :DDDDDDDD
I tak, mi też chcę się ryczeć na tą końcówkę :'(((